29. Recenzja „Pierwszy grób po prawej” – Darynda Jones

czerwca 17, 2013
„W życiu nie chodzi o to, by odnaleźć siebie.
Głównie chodzi w nim o czekoladę.”
Charley Davidson to kobieta z dość ciekawą osobowością, a jeszcze ciekawszą pracą. Jak sama określiła pracuje na 3,7 etatu. Jest prywatnym detektywem z własną firmą, barmanką w barze ojca oraz pomaga wujkowi w policji rozwiązywać różne zagadki. A 0,7 wzięło się stąd, że nie wie czy uważać pracę kostuchy jako cały etat, ponieważ nie ma z tego żadnych zysków, oprócz zmniejszającej się liczby duchów na świecie. Dzięki swoim zdolnościom szybciej rozwiązuje zagadki kryminalne, niż cały odział CSI. Choć długi czas nie pojmowała swojego daru, pomagał jej w wielu sprawach. Na początku nikt nie wierzył w jej opowiadania o duchach, ponieważ dzieci mają bardzo wybujałą wyobraźnię. Ale kiedy zaczęła odnajdywać zwłoki zaginionych ludzi czy mówiła rodzinie zmarłej osoby o rzeczach, których nie powinna znać, ojciec w końcu jej uwierzył i polegał na jej zdolnościach w rozwiązywaniu morderstw. Gdy skończył z policją, jego brat, a wujek Charley zaczął się nią opiekować i liczył na jej pomoc w wielu zadaniach.

Życie Charley to ciągłe rozwiązywanie zagadek i przekazywanie rodzinom denatów słów, których nigdy nie wypowiedzieli. To takie domykanie za nich różnych spraw. Czasem dziewczyna ma dość zajmowania się życiem innych zamiast swoim, ale daje jej to wiele satysfakcji. Choć ostatnio jej noce zaczęły być bardzo interesujące przez erotyczne sny, jej świat nadal wydaję się być szaro-bury. Jedynie zagadki kryminalne dają jej kopa na przeżycie kolejnego dnia. Najnowsza sprawa dotyczy zamordowania trzech współpracujących ze sobą prawników. Razem z wujkiem Bobem i trzema duchami, Charley stara się dowiedzieć kim był morderca oraz dlaczego zrobił to co zrobił. Kostucha zastanawia się nad wieloma motywami, którymi mógłby kierować się zbrodniarz. W końcu wiele istotnych faktów wychodzi na jaw, a sprawa wcale nie jest tak prosta na jaką wyglądała. Charley prowadzi też własne dochodzenie, razem ze swoją najlepszą przyjaciółką, a jednocześnie sekretarką jej biura detektywistycznego – Cookie, które dotyczy tajemniczego mężczyzny widywanego przez kostuchę w snach. Doprowadzi to do wielu odpowiedzi, których Charley jednak wolałaby nie znać.

Uwielbiam tą książkę. Zaczęłam ją czytać wczoraj i pochłonęłam ją w zastraszającym tempie. Jest to jedna z powieści, od których po prostu nie da się oderwać. Najbardziej podobało mi się w niej wykreowanie bohaterki. Zabójcza kostucha, zawsze z ciętą ripostą na ustach i niewiarygodnym sarkazmem. Cała pozycja nafaszerowana jest wyszukanym humorem, jak i głupimi zdaniami. Powoduje to, że czyta się ją bardzo przyjemnie, a przy tym jest się z czego pośmiać. Sposób bycia Charley jest dość zabawny i powoduje, że bohaterka wgląda na bardzo ciekawą i interesującą osobę. Znajduje się w niej wiele pozytywnych aspektów, które wypierają te złe, obracając je w żart. Po prostu czytać, nie gadać.

Podziwiam autorkę za wymyślenie tak nietuzinkowej opowieści, która wstrząsnęła moim światem. Uważam, że właśnie tak powinny wyglądać wszystkie pozycje z gatunku urban fantasy. Głównie humor i zabawa, nadnaturalność bohaterki, a potem zagadki kryminalne. Myślę, że od teraz ta pozycja znajduje się na czele moich ulubionych książek urban fantasy, który jest moim najukochańszym gatunkiem.

Polecam ją wszystkim, którzy potrzebują humoru i rozrywki w życiu, a w szczególności osobom kochającym UF, jest to po prostu lektura obowiązkowa. Obecnie z wielką niecierpliwością oczekuję kontynuacji, której zapewne nie kupię z braku pieniędzy, ale mam cichą nadzieję na dostanie pozycji od wydawnictwa. Trzymajcie kciuki :)

Moja ocena: 9,5/10

4 komentarze:

  1. Mam na nią ogromną ochotę, a teraz tym większą, bo niedługo wyjdzie 2 część ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemna i lekka pozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem strasznie ciekawa tej książki. Muszę w końcu dorwać ją w swoje ręce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie zainteresowałaś tą recenzją. Muszę się rozejrzeć za tą pozycją, bo bardzo chciałabym przeczytać "Pierwszy grób po prawej" :-)

    Pozdrawiam i zapraszam:

    im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.