Książeczki na wyjazd + krótkie pożegnanie :)
No i w końcu nadszedł ten dzień. Dzisiaj wyjeżdżam w daleką podróż do Grecji na kolonie, dokładniej rzecz ujmując to wyjazd jest jutro, bo zbiórkę mamy po północy, ale gdybym napisała, że chodzi o jutro to każdy by pomyślał, że będzie to w dzień :) Może lepiej będzie jak zakończę swoje nic nieznaczące wywody i skupię się na istotnych sprawach? Dobra, już wracam :)
Podczas mojej nieobecności jak wcześniej wspominałam będą pojawiały się tzw posty widmo, czyli napisane wcześniej przeze mnie recenzje i inne teksy. W niedzielę pojawi się pierwszy tekst, natomiast kolejne będą się publikowały co drugi dzień. W sumie będzie 6 postów, z czego 4 to recenzje. Mam nadzieję, że się Wam spodobają i jak wrócę będę miała co czytać, liczę na Wasze komentarze :) Na fb nie będzie notek o nowych postach, bo nie mam jak tego zrobić, natomiast jeśli znajdę wi-fi w tym pięknym kraju to z całą pewnością coś tam napiszę na fb, ale to nie ode mnie zależy :)
Myślę, że to wszystko, a teraz najprzyjemniejsza część, stosik na wyjazd :)
Nie będę wszystkiego opisywać, ale tak troszkę Wam przybliżę tytuły i co o nich myślę. No to zaczynajmy.
Niedawno zaczęłam Szklany tron, ale nie udało mi się go za wiele przeczytać, bo byłam zajęta przygotowaniami do wyjazdu, ale książka zapowiada się bardzo ciekawie. Mam zamiar ją wrzucić ją w podręczny bagaż razem z Nadciąga burza żeby mieć co robić przez te prawie 30 godzin jazdy :)
Reszty książek jestem bardzo ciekawa. Przede wszystkim Cinder, którą już mam od prawie miesiąca razem z Jadem i Zmiennoskórą. Pozycje z biblioteki również bardzo kuszą, a przede wszystkim Gwiazd naszych wina. Mimo, że nie jestem wielką fanką książek bez wątków fantastycznych, postanowiłam przeczytać tą podobno cudowną powieść Greena. Słyszałam, że Nieświęte duchy to bardzo ciekawa książka i podobno jest dużo lepsza od Osobistych demonów, które są autorstwa tej samej pisarki. Czerwoną piramidę wypożyczyłam, ponieważ uwielbiam Ricka Riordana i myślę, że i w tej serii mi się spodoba. Natomiast Ruiny Gorlanu wzięłam, ponieważ jedna koleżanka mi poleciła :)
Mam nadzieję, że starczy mi książek na 10 dni, a jeśli nie to będę się martwić... Jak skończę się pakować to sprawdzę czy może jeszcze jakaś jedna książeczka się zmieści :)
Jeszcze dzisiaj trochę się pojawię, ale nie liczcie na wiele, dlatego pożegnam się z Wami wcześniej.
Do zobaczenia 07.sierpnia! Mam nadzieję, że pogoda Wam dopisze :)
Podczas mojej nieobecności jak wcześniej wspominałam będą pojawiały się tzw posty widmo, czyli napisane wcześniej przeze mnie recenzje i inne teksy. W niedzielę pojawi się pierwszy tekst, natomiast kolejne będą się publikowały co drugi dzień. W sumie będzie 6 postów, z czego 4 to recenzje. Mam nadzieję, że się Wam spodobają i jak wrócę będę miała co czytać, liczę na Wasze komentarze :) Na fb nie będzie notek o nowych postach, bo nie mam jak tego zrobić, natomiast jeśli znajdę wi-fi w tym pięknym kraju to z całą pewnością coś tam napiszę na fb, ale to nie ode mnie zależy :)
Myślę, że to wszystko, a teraz najprzyjemniejsza część, stosik na wyjazd :)
Nie będę wszystkiego opisywać, ale tak troszkę Wam przybliżę tytuły i co o nich myślę. No to zaczynajmy.
Niedawno zaczęłam Szklany tron, ale nie udało mi się go za wiele przeczytać, bo byłam zajęta przygotowaniami do wyjazdu, ale książka zapowiada się bardzo ciekawie. Mam zamiar ją wrzucić ją w podręczny bagaż razem z Nadciąga burza żeby mieć co robić przez te prawie 30 godzin jazdy :)
Reszty książek jestem bardzo ciekawa. Przede wszystkim Cinder, którą już mam od prawie miesiąca razem z Jadem i Zmiennoskórą. Pozycje z biblioteki również bardzo kuszą, a przede wszystkim Gwiazd naszych wina. Mimo, że nie jestem wielką fanką książek bez wątków fantastycznych, postanowiłam przeczytać tą podobno cudowną powieść Greena. Słyszałam, że Nieświęte duchy to bardzo ciekawa książka i podobno jest dużo lepsza od Osobistych demonów, które są autorstwa tej samej pisarki. Czerwoną piramidę wypożyczyłam, ponieważ uwielbiam Ricka Riordana i myślę, że i w tej serii mi się spodoba. Natomiast Ruiny Gorlanu wzięłam, ponieważ jedna koleżanka mi poleciła :)
Mam nadzieję, że starczy mi książek na 10 dni, a jeśli nie to będę się martwić... Jak skończę się pakować to sprawdzę czy może jeszcze jakaś jedna książeczka się zmieści :)
Jeszcze dzisiaj trochę się pojawię, ale nie liczcie na wiele, dlatego pożegnam się z Wami wcześniej.
Do zobaczenia 07.sierpnia! Mam nadzieję, że pogoda Wam dopisze :)
Jestem ciekawa czy uda Ci się to wszystko przeczytać. Ja jadąc na wakacje nie czytam prawie wcale, chyba, że w podróży, bo zawsze jest tyle rzeczy do robienia i oglądania, że zwyczajnie będąc za granicą wolę poznać kraj i jego obyczaje ;) Książki nigdzie nie uciekną, więc korzystaj z wyjazdu i wynieś z niego jak najwięcej i nie martw się aż tak książkami ;] Znając życie, nie będziesz miała nawet kiedy czytać :P
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci jazdy do Grecji - ja w tym roku również się wybieram do tego ślicznego kraju, z tą różnicą, że lecę samolotem. U mnie nie było nawet mowy o autokarze, bo przez czerwcową kontuzję nie mogę jeszcze tak długo siedzieć xd.
OdpowiedzUsuńSporo książek zabierasz! Myślę, że nie zawiedziesz się co do "Cinder" i "Gwiazd naszych wina" - obie książki czytałam i są naprawdę świetne.
Miłego wyjazdu i odpoczynku!
Pozdrawiam,
Mai
zazdroszczę tego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńsporo książek z Twojego stosu mam ale to nie zmienia faktu że resztę też bym chętnie przygarnęła :) Dużo książek zabierasz ze sobą, mam nadzieję że znajdziesz również czas na integrację z ludźmi z koloni, ale oni i tak pewnie nie zrozumieją jak można czytać ?! :p
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci miłego wyjazdu i czytania. Baw się dobrze!
Serdecznie pozdrawiam
Ola
epickieksiazki.blogspot.com
Życzę miłego wyjazdu i ciekawej lektury. :)
OdpowiedzUsuńCudowne książki :) Udanego wyjazdu i przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Miłego wyjazdu :) a pozycje świetne. W szczególności ciekawi mnie "Gwiazd naszych wina".
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu, liczę, że pokażesz później zdjęcie ;) :P
OdpowiedzUsuńKsiążki również cudowne, mogę Ci serdecznie polecić Gwiazd naszych wina, zwiadowców... Wszystkie z drugiego stosika, na pewno Ci sie spodobają ;)
Pozdrawiam.
''GNW'' masz później zrecenzować, bo chcę zobaczyć jakie będziesz miała odczucia po tej książce, okej ?
OdpowiedzUsuńPo powrocie mam zamiar wrzucić recenzje wszystkich tych książek :)
UsuńZostałaś nominowana do The Versatile Blogger. Szczegóły u mnie na blogu. Oczywiście nie musisz brać udziału, bo widzę, że już zostałaś nominowana. :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy "55" :)
Szczegóły u mnie http://mirror-of--soul.blogspot.com/2013/07/55.html
Pozdrawiam ;*
"Ruiny Gorlanu" są ekstra! A każda następna część jest lepsza.
OdpowiedzUsuńCzytał ktoś "Białe Drzewo" Katarzyny Manikowskiej?