Zaksiążkuj nazwę bloga!
Dziś zamiast "Muzyki dla książki" pojawi się coś innego, ale nie obawiajcie się, kolejna odsłona muzycznego cyklu pojawi się jutro :) Do zabawy zaprosiła mnie My Paper Paradise, a że dawno nie brałam udziału w żadnej blogowej grze postanowiłam pobawić się tym razem.
Zasady nie są bardzo skomplikowane. Chodzi o to, aby dobrać książkę do każdej litery nazwy swojego bloga. Bez różnica czy kochasz tą pozycję, czy nienawidzisz - wybór należy do Ciebie. Nie wiem co mnie podkusiło do wzięcia udziału w tej zabawie, ale wierzcie mi znalezienie 29 książek o tytułach zaczynających się literkami z nazwy mojego bloga było bardzo trudne :)
Posępna litość - Robin LaFevers [jedna z najciekawszych książek tego roku - wciąga w swój świat i nie pozwala szybko go opuścić]
Olśnienie - Aimee Agresti [interesująca pozycja, choć trochę źle przedstawiona - za dużo opisu, za mało akcji]
Rebeliant - Marie Lu [szybka, lekka, ciekawa - nic dodać, nic ująć]
Anioł - Dorotea de Spirito [trochę przewidywalna, ale zawierająca przesłanie i wiele cytatów]
Dotyk Julii - Tahereh Mafi [książka inna niż wszystkie - piękna i ciekawa, a do tego zaskakująca]
Niezgodna - Veronica Roth [ciekawa i warta uwagi, choć czasem coś zgrzyta. Zdecydowanie warto sięgnąć, mimo że druga część jest totalną klapą]
Inne anioły - Lilly St. Crow [coś świeżego w tym jakże popularnym, wampirzym nurcie]
Królestwo czarnego łabędzia - Lee Carroll [powieść warta zapamiętania, wprowadzająca w niezwykły świat pełen tajemnic. Jestem zdruzgotana, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć drugiej części tej ciekawej książki]
Podwieczność - Brodi Ashton [mit o Persefonie w nowej, odmiennej i ciekawej postaci]
Ostatni olimpijczyk - Rick Riordan [zakończenie fantastycznej serii o synu gerckiego boga Posejdona. Cudowne zwieńczenie przygód młodego herosa]
Zapomniane - Cat Patrick [interesująca opowieść o dziewczynie, która nie pamięta nic ze swojej przeszłości , żyje teraźniejszością i czasem miewa urywki tego co się wydarzy w przyszłości]
Y
Tożsamość anioła - L.H. Zelman [najnudniejsza książka jaką do tej pory przeczytałam. Fatalnie rozwinięty wątek i złe przedstawienie bohaterów]
Y
Wilk - Katarzyna Berenika Miszczuk [lekka i przyjemna opowieść pisana przez nastolatkę o wilkołakach]
Nieumarła i niezamężna - Mary Janice Davidson [wampirza historia jak każda inna, a jednocześnie całkiem odmienna. W dwa dni pochłonęłam cztery części tej interesującej serii]
Enklawa - Ann Aguirre [interesująca wizja przyszłości. Trafiona-nietrafiona nie mnie to oceniać]
Głębia - Tricia Rayburn [seria nie za ciekawa, a druga część nie nastraja do sięgnięcia po ostatnią]
Odcień fioletu - Jeri Smith-Ready [fajna historia, opowiadająca o świecie, w którym dzieci i młodzież widzą duchy]
Czerwień rubinu - Kerstin Gier [do tej pory najlepsza książka o podróżach w czasie jaką czytałam]
Zew księżyca - Patricia Briggs [jedna z najlepszych serii urban fantasy - zaraz obok Kate Daniels i Dory Wilk]
Y
This side of the grave - Jeaniene Frost [fantastyczna wampirza seria, w której od pierwszych stron można się zatracić]
Eve - Anna Carey [kolejna wizja przyszłości, w której ludzkość jest na wymarciu, a płeć męska jest uważana za zło]
Letnia noc - Dan Simmons [opowieść o nawiedzonym dzwonie wiszącym w szkolnej dzwonnicy - czytałam dwa razy, niesamowita historia...]
Nieziemska - Cynthia Hand [książka opowiadająca o aniołach, żyjących w naszym świecie. Każdy z nich ma do wypełnienia misję, ale czy im się uda ją wykonać?]
Igrzyska śmierci - Suzanne Collins [trudno coś powiedzieć, ponieważ film całkowicie zmienił moje postrzeganie tej książki. Przed ekranizacją lubiłam tą historię, lecz po obejrzeniu jej zauważyłam wiele błędów, nieścisłości i stwierdziłam, że nie cierpię tej powieści]
Klątwa tygrysa - Colleen Houck [dziwna pozycja - z jednej strony ciekawa, z drugiej strasznie pomieszana. Nie mam pojęcia co o niej sądzić]
Artemis Fowl - Eoin Colfer [to moja druga seria po jaką sięgnęłam, gdy zaczęłam przygodę z czytaniem. Mam do niej wielki sentyment i z całą pewnością zostanie ona w moim sercu na zawsze]
No to już koniec :) Nie znalazłam żadnych książek z literką Y na początku, więc stwierdziłam, że nie napiszę nic. Mam nadzieję, że Was tym nie zawiodłam, ale moja wena twórcza ostatnio jest na wyczerpaniu...
Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału, a przede wszystkim tych którzy bardzo chcieli bym przedstawiła tą zabawę :) Każdy kto tylko przeczyta ten post może wziąć udział, więc... bawcie się!
No to już koniec :) Nie znalazłam żadnych książek z literką Y na początku, więc stwierdziłam, że nie napiszę nic. Mam nadzieję, że Was tym nie zawiodłam, ale moja wena twórcza ostatnio jest na wyczerpaniu...
Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału, a przede wszystkim tych którzy bardzo chcieli bym przedstawiła tą zabawę :) Każdy kto tylko przeczyta ten post może wziąć udział, więc... bawcie się!
Z chęcią wezmę wkrótce udział w zabawie, choć liter naprawdę sporo (Książkowo - świat domowej biblioteczki), bo aż 33 :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam: im-bookworm.blogspot.com
ha ha ha xD Ja? Nie chciałam.... xD Wiec... tak jakoś może pójdę w cień?
OdpowiedzUsuńA co do 29 książek - świetny wybór!
Fajna zabawa. :) Miałaś trochę roboty, bo Twoja nazwa bloga składa się z dość wielu liter, ale dałaś radę. :P Może wezmę udział. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wybór :) I całkowicie się z Tobą zgadzam co do "Dotyku Julii" i "Klątwy tygrysa" :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wzięcie udziału!
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie w/w książki znam - czytałam lub planuję :)
Zaskoczyłaś mnie co do Igrzysk.