Grudniowo-styczniowe zdobycze, czyli bez rewelacji świąteczno-noworocznych

Wszystkich, którzy z niecierpliwością oczekiwali mojego podsumowującego wierszyka przepraszam i z głębi serca błagam o wybaczenie. Mam jednak nadzieję, że ten [trochę skromny] stosik jakoś roztopi Wasze serducha i mi wybaczycie.
Nie będę dłużyła Wam swoimi nudnymi wywodami, tak więc oglądajcie i przyglądajcie się, bo drugi raz taki stosik się nie pojawi!
- Gorączka 2. - Dee Shulmann Gorączka #2, wydawnictwo Egmont, egzemplarz do recenzji od portalu literatura.juventum.pl [książka obecnie znajduje się u mojej szanownej przyjaciółki, która zapewne jeszcze ją poczytuje]
- Nieskończoność - H J Rahlens wydawnictwo Egmont, egzemplarz do recenzji od portalu literatura.juventum.pl [moja recenzja jest już na blogu, więc możecie sobie poczytać jakie wrażenie zrobiła na mnie ta pozycja]
- Lament. Intryga Królowej Elfów - Maggie Stiefvater #1, wydawnictwo Illuminatio, dodatek do zakupionych w księgarni taniaksiazka.pl podręczników [niedawno skończyłam ją czytać, dlatego recenzja powinna pojawić się w przyszłym tygodniu]
- Czas żniw - Samantha Shannon Czas żniw #1, wydawnictwo SQN, wygrana w konkursie na paranormalbooks.pl [nie, nie macie przywidzeń po raz drugi w moim stosiku pojawia się ta książka, ale to dlatego, że wygrałam ją w konkursie razem z tą prześliczną zakładką po lewej ^.^]
- Łza - Lauren Kate Łza #1, wydawnictwo Galeria książki, wymiana na LC [mam ogromną nadzieję, że ta książka będzie dużo lepsza od Upadłych, których nie polubiłam]
- W roku Skorpiona - Isabel Pfeiffer wydawnictwo Dreams, egzemplarz recenzencki od wydawnictwa [jeszcze zobaczymy jak ta książka wypadnie w moich oczach, bo mam zamiar ją niebawem zacząć czytać]
Czytaliście coś z mojego szalonego i malutkiego stosiku?
Czytałam ''Czas Żniw'' i ''Nieskończoność''. Ta druga pozycja nie do końca przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuń''Łzę'' mam na półce :)
Życzę przyjemnej lektury!
weronine-library.blogspot.com
"Nieskończoność" czytała, "Czas żniw" mam :) Życzę Ci powodzenia w przebrnięciu pierwszych stron "Nieskończoności", ponieważ nie są aż tak bardzo wciągające, ale potem książka naprawdę się rozkręca i już przy końcu nie mogłam się oderwać :)
OdpowiedzUsuń"Czas żniw" czeka na półce :)
OdpowiedzUsuńDo "Łzy" mnie nie ciągnie, autorka zraziła mnie do siebie "Upadłymi", ale może kiedyś :D
Śliczne zakładki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
B.
"Czas Żniw" czytałem świetne, polecam :)
OdpowiedzUsuń"Czas żniw" bardzo mi się podobał. Z chęcią przeczytałabym "W roku skorpiona" i "Nieskończoność" :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic, aczkolwiek bez zastanowienia okradłabym Ci "Nieskończoność" oraz "Czas żniw".
OdpowiedzUsuńZycze miłego czytania:*
po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com
Nic nie czytałam, a oprócz "Czasu Żniw" z chęcią bym ci wszystkie zabrała :P
OdpowiedzUsuń