91. Recenzja „Dziewczyna w mechanicznym kołnierzu” - Kady Cross
UWAGA! RECENZJA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY Z PIERWSZEJ CZĘŚCI [DZIEWCZYNA W STALOWYM GORSECIE]! CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
„Nie da się uciec od przeszłości, nieważne, jak jest się szybkim”

Finley, Griffin, Emily oraz Sam wyruszają w ślad za
Jasperem, aby oczyścić jego imię z tych oszczerstw. Są przekonani, że kowboj
nie byłby w stanie zabić nikogo z zimną krwią. Kilka dni po wyjeździe Jaspera
wsiadają na pokład poduszkowca i mkną do Ameryki. Tam dowiadują się prawdy i
muszą zapuszczać się w najgorsze miejsca Nowego Jorku, aby odkryć miejsce
pobytu Daltona. Emily i Finley mają swój plan odnośnie przeniknięcia do jego
gangu i wykonują go za plecami chłopaków. Później rodzi się kilka kłótni,
jednak plan działa i wszystko zaczyna iść gładko. W końcu wszystko wychodzi na
jaw i nawet miłość, a także cały świat może być zagrożony…
Gdy dostałam maila z informacją, że są dostępne egzemplarze
recenzenckie od razu się zgłosiłam i przez kilka dni wypatrywałam listonosza. W
końcu książka do mnie dotarła i wreszcie mogłam się nią cieszyć. Pierwsza część
przygód Finley Jayne była bardzo pasjonująca i wspaniała. A stalowy gorset był
jedynie marnym dodatkiem. W tej części mamy jednak mechaniczny kołnierz wokół
którego skupiona jest większość akcji w książce. Gdyby nie ta ozdóbka wszystko
wyglądałoby inaczej i cała historia nie byłaby tak inspirująca.
Mając na uwagę całą książkę można powiedzieć, że autorka nie
straciła swojej oryginalności i lekkości, która towarzyszy tej serii. Można
dostrzec, że bawi się ona słowem i kocha wymyślanie w większości nieprawdziwych
zdarzeń, w których tle maluje się obraz wiktoriańskiej Anglii bądź Ameryki.
Według mnie autorka miała świetny pomysł na fabułę, ale przede wszystkim
wykorzystała go całkowicie i można śmiało powiedzieć, że ten pomysł jest tak
prosty a jednocześnie złożony. Po prostu jest piękny sam w sobie.
Najbardziej jednak podobało mi się, że książka trzyma poziom
i nie wystaje przed szereg. Wiele razy spotkałam się z tym, że druga część jest
dużo słabsza od poprzedniczki i dopiero kolejna część wyrównuje poziom z
jedynką. Tutaj nie mamy czegoś takiego i to jest cudowne! Jeśli każda kolejną
część będzie pisana w taki sam sposób to mogę powiedzieć, że zawsze i wszędzie
po nią sięgnę. Po prostu polubiłam tych ludzi w książce.
Jeszcze powiem słówko o bohaterach, którzy zostali świetnie
pokazani. Przede wszystkim Finley i Griffin, którzy napędzają całą akcję
książki. Dzięki nim wszystko się kręci i może mieć miejsce. Bez nich ta pozycja
to nie byłoby to samo. Polubiłam również Jaspera, który walczył do końca o to
co kochał. Jednak szkoda, że w tych książkach jest tak mało Emily, która
również jest ważna. Może w kolejnej części się coś zmieni…
No i najważniejszy plus – narracja trzecio osobowa. Wiem, że
często na nią narzekam, ale tutaj jednak jest ona bardzo potrzebna. Gdyby całość
pisana była jedynie z perspektywy Finley wynudziłabym się. W tej książce ważne
były momenty, które wydarzyły się poza oczami i uszami dziewczyny w stalowym gorsecie.
Dzięki tej narracji ta pozycja ma w sobie więcej magii.
Podsumowując, polecam tę serię każdemu kto lubi elementy
fantastyki i niestraszne mu są zabójstwa, roboty czy mechaniczne kołnierze. A
przede wszystkim tym, którzy lubują się, gdy tło akcji jest w trochę dalszej
przeszłości niż dwa dni temu.
Moja ocena: 9/10
Dziewczyna w stalowym gorsecie | Dziewczyna w mechanicznym kołnierzu |The Girl with the Iron Touch | The Girl with the Windup Heart
Muszę przeczytać pierwszą część :)
OdpowiedzUsuńweronine-library.blogspot.com
Słyszałam, że książka jest warta tego by ją przeczytać! Twoja recenzja mnie ku temu również skłania! Z wielką ochotą się za nią zabiorę :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Natalia Z :3
Dopiero co skończyłam lekturę i mam totalnie sprzeczne uczucia. Książka jest mdła, infantylna i napisana jak przez czternastolatkę... Za mało steampunku, za dużo romansów oraz towarzyszących im "ochów i achów".
OdpowiedzUsuńNiedługo wyleję więcej żali w recenzji :)
Oj, muszę się wreszcie zabrać za tą serię :)
OdpowiedzUsuń