[Uciekajcie, Artemis zaczyna ględzić] Smoki! Kryć się!
Jak wytresować smoka
Skoro zaczęłam już temat od tej strony to wypadałoby go pociągnąć. Nie wiem czy wszyscy oglądali tą produkcję, ale śmiało mogę Wam powiedzieć, że zdecydowanie powinno się to zrobić. Nie jest to jakaś delikatna bajeczka dla małolatów. Każdemu może ona się spodobać. Od najmniejszych po największych. I nie skreślajcie jej tylko dlatego że jest to animacja.
W tej opowieści smoki są wyraźnie nakreślone. Zostały one w ciekawy sposób wplecione w świat wikingów. Podobają mi się również niepowtarzalne nazwy i imiona, na przykład Czkawka, Mieczyk i Szpadka, Szczękościsk, Szeptozgon czy Oszołomostrach. Są one ciekawą propozycją i czasami mocno trzeba się nagłowić, żeby je wszystkie zapamiętać. Dla mnie ten film jest naprawdę ciekawą historią. Mogę również zapewnić, że część druga nie obniża poziomu. Można wręcz rzec, że go podnosi. Polecam każdemu na odstresowanie i chwilę relaksu.
Eragon
W tym momencie bardziej chodzi mi o książki, ponieważ film jest moim skromnym zdaniem beznadziejny. Choć wyobrażenie smoków wcale nie jest takie złe. Dla tych co nie wiedzą o czym jest ta historia postaram nakreślić się zarys fabuły. Ogólnie rzecz ujmując jest to opowieść o chłopaku, który znajduje w lesie dziwny kamień, który okazuje być się smoczym jajem. A jak odkrywa, że to nie kamień? A no po prostu Saphira sobie pewnego dnia wychodzi z tego pięknego błękitnego schronienia. No i teraz Eragon ma na głowie małego smoczka, a później jeszcze Galbatorixa, czyli króla tej jego krainy. Czemu? A no temu, że przecież nikt nie może mieć smoka oprócz niego, więc trza tego delikwenta załatwić. No i zaczyna się pościg.
Jeśli chodzi o książkę to czytałam ją dość dawno i szczerze powiedziawszy nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, jednak zaciekawiła mnie na tyle, że przeczytałam całą serię. Ogólnie nie wiem czy polecać tę historię, ponieważ nie jest to mocna lektura i widać czasami, że została napisana przez nastolatka.
Łowcy smoków
No i kolejna animacja. To z kolei jest historia, w której smoki grają rolę raczej tych złych. Mamy tam kilku bohaterów, jednak najważniejszym jest Zoe, która ucieka od wuja w poszukiwaniu baśniowych łowców smoków, którzy zgładzą wielkiego i przerażającego Pożeracza Światła. W swoich poszukiwaniach trafia na Gwizdo, łasego na złoto, lekko ciapowatego łowcę, któremu towarzyszą Lian-Chu i Hector. Dla niej jest to spełnienie marzeń, bo znalazła wojowników, którzy uporają się ze straszliwym smokiem, jednak dla nich nie jest to takie różowe. Bo łowcy smoków raczej z nich nie za wielcy...
O ile dobrze się orientuję na podstawie filmu powstał serial i chyba jemu poświęcałam większą uwagę. Niemniej jednak myślę, że ta animacja nie jest zła, choć oczywiście widywałam lepsze :)
Ognista

Jeśli chodzi o Ognistą: książka opowiada losy dziewczyny, która pochodzi z rodu zmiennokształtnych. Tak, zmienia się w smoka. Do tej pory nie mam pojęcia jakiej wielkości, jednak moje wyobrażenia nie są jakieś gigantyczne, bo chyba byłoby to aż za bardzo dziwne, gdyby zmieniała się w wielgaśną jaszczurkę. Chodzi jednak o to, że dobrze jej tam się żyje w tej smoczej wiosce i nawet ma chłopaka czy coś na jego kształt, bo to aranżowane małżeństwo jest. Ona jakąś tam zasadę łamie [przepraszam, ale nie pamiętam co to było] i musi zwiewać do świata śmiertelników. No i poznaje tam chłopaka, który [UWAGA] okazuje się myśliwym, który poluje na dragony. Oczywiście, zakazana miłość i tak dalej...
Ja książkę czytałam prawie dwa lata temu, więc miałam wtedy inne postrzeganie świata. Teraz na pewno bym się za nią nie wzięła, bo za bardzo schematyczna się wydaje. Dlatego raczej nie polecam, chyba że macie ochotę na coś lekkiego i schematycznego.
Tabaluga

No cóż, jak widać są to bajka raczej dla młodszych widzów, jednak warto było, przynajmniej moim zdaniem, przypomnieć sobie jak Tabaluga ratował świat przed straszliwym bałwanem.
Co prawda przeczytałam dopiero pierwszą część, gdzie smoków raczej jeszcze nie ma, ale dalej już się pojawiają. Nie za bardzo mogę Wam o nich opowiedzieć, bo jeszcze nie wiem jaką rolę będą grały w tej całej historii. Mam nadzieję, że niebawem to nadrobię i się dowiem więcej o tych przerośniętych jaszczurkach :D
A Wy? Jakie znacie książki, filmy, seriale, bajki ze smokami? Czytaliście/oglądaliście coś z mojego zestawienia?
PS Wszystkie grafiki pochodzą z tumblra!
Hobbit? :) jest to w zasadzie podróż do Samotnej Góry, ale czy właśnie nie jest to wędrówka spowodowana tym, że górę zamieszkał sobie smok o imieniu Smaug? W filmie w drugiej części pt "Pustkowie Smauga" jest właśnie prawie ciągle smok ^^
OdpowiedzUsuńw ogóle Tolkien wypowiada się dosyć często o smokach, chociaż nie są one głównym tematem...
"Dragon Ball" anime, gdzie prócz przygód Son Goku są... smocze kule spełniające życzenia. Samo DB jest moim faworytem!!! w Krakowie również na pewno będzie masa smoczych opowieści chociażby biorąc pod uwagę fakt "Smoka Wawelskiego"
Serial - Merlin, film - Hobbit :D
OdpowiedzUsuń"Ostatni smok" - zarówno film i książka - naprawdę przepiękna historia do której sama dość często wracam. Po prostu kocham tę historię :D
OdpowiedzUsuńJak wytresować smoka, najlepsiejsza bajka! Harry Potter i Czara Ognia, jest wątek o smokach ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszałam o drugiej części "Jak wytresować smoka", ale doszłam do wniosku, że za stara już jestem na takie filmy. Zwłaszcza że pierwsza część naprawdę wycisnęła łzy z moich oczu!
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam podejście do Eragona, ale jakoś mi ta książka nie pod-pasowała.
No a tabalugę oczywiście oglądałam, lecz teraz ta bajka kojarzy mi się jedynie z "Jakubie, zrób mi loda" xD