Listopadowe zdobycze, czyli bez szaleństw

- Toy wars - Andrzej Ziemiański wydawnictwo Fabryka Słów, zakup własny na targach w Łodzi [dorwałam tę książkę na stoisku warszawskiego antykwariatu za jedyne 15 zł! Już zaczęłam ją czytać i muszę Wam powiedzieć, że trochę mi szkoda, że wcześniej o niej nie słyszałam, bo jest naprawdę dobra! Nie wiem kiedy pojawi się recenzja, bo książka jest dość gruba, a ja mam niewiele czasu na czytanie, jednak już mogę Wam powiedzieć, że będzie pozytywnie]
- Złodziej dusz - Aneta Jadowska Heksalogia o wiedźmie #1, wydawnictwo Fabryka Słów, zakup własny [RECENZJA Książka kupiona w celach dopełnienia serii. Do szczęścia brakuje mi w tej chwili tylko Na wojnie nie ma niewinnych, jednak niebawem ten stan się zmieni, ponieważ już mam ją zamówioną w jednej księgarni]
- Powód by oddychać - Rebecca Donovan Oddechy #1, wydawnictwo Feeria, prezent od cudnej osóbki <3 [RECENZJA Książki nie ma na tym zdjęciu (szczerze nad tym ubolewam), ponieważ pożyczyłam ją swojej kuzynce, aby również mogła zagłębić się w świat Emmy. Mam nadzieję, że jej również się ona spodoba! Za tę pozycję dziękowałam już, jednak zrobię to kolejny raz - M. naprawdę bardzo mocno Ci dziękuję <3 Od dawna miałam ochotę przeczytać tę powieść. Dziękuję, że mi to umożliwiłaś!]
I jak podobają Wam się moje skromne zdobycze? :)
Ostatnią pozycję z chęcią bym Ci podkradła. Udanej lektury!
OdpowiedzUsuńM. do usług i M. cieszy się, że mogła sprawić komuś radość <3
OdpowiedzUsuńSkromnie nie znaczy gorsze :)
OdpowiedzUsuń"Powód by oddychać" mam w planach. Miłej lektury ;)
OdpowiedzUsuńU mnie stosik nieco większy, ale brakuje w nim 'Powodu' :) Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńŁadny stosik. Pięknie prezentuje się "Złodziej dusz" :)
OdpowiedzUsuńZapytam całkiem z innej beczki - byłaś za Resovią czy za Skrą? :)
OdpowiedzUsuńZa Skrą :D Ale nie płakałabym, gdyby przegrała, bo ja nie jestem jakąś wielką fanką meczy ligowych ;) Wolę reprezentacyjne mecze i szkoda mi trochę, że nie mogłam być na żadnym podczas MŚ, mimo że było ich kilka w Łodzi...
UsuńWidziałam Cię na Targach :-) (no chyba że ktoś inny miał na sobie koszulkę z tytułem Twojego bloga) :-D
OdpowiedzUsuń