Warto posłuchać | Grudzień 2017 i styczeń 2018
Dawno nie publikowałam tego zestawienia, a zdecydowanie szkoda, bo w listopadowym wydaniu opowiedziałabym Wam nieco na temat koncertu, na którym byłam. Teraz jest już trochę za późno, dlatego ograniczyłam się do dwóch ostatnich miesięcy. W sumie jest to osiem piosenek albo albumów, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Mam nadzieję, że spodobają się Wam te utwory, ponieważ moim zdaniem warto je poznać.
Bring me the Horizon — Can you feel my heart
Nie jest to piosenka z najnowszej płyty, a z poprzedniej, która nie do końca mi pasowała. Na tym albumie wokalista, Oliver Sykes, jeszcze „krzyczy”, co nie zawsze mi się podoba, ale w tym utworze brzmi to wspaniale. Osobiście uważam, że Oli lepiej brzmi, jak śpiewa i muzyka, którą obecnie prezentuje BMTH jest świetna, ale wiem, że są osoby, które są zakochane w tej „krzyczącej” wersji i ciężko jest się im przestawić. Jednak nic nie można z tym zrobić. Najbardziej, jednak szkoda Olivera i jego strun.
Demi Lovato — Tell me you love me
Nigdy nie byłam super fanką Demi Lovato, choć zawsze lubiłam jej głos. Jednak nie śpiewa ona w takim stylu, który by mi się spodobał, ale ma kilka piosenek, które lubię i jedną z nich jest właśnie Tell me you love me.
Eminem ft. Ed Sheeran — River
Swego czasu byłam naprawdę zainteresowana muzyką Eminema. Po jakimś czasie mi przeszło i słuchałam go bardzo sporadycznie. Nadal nie mogę się mocniej do niego przekonać, ale w grudniu zdarzyło mi się kilka(naście) razy posłuchać tej piosenki i uważam, że jest naprawdę ciekawa.
Twenty One Pilots — Heavydirtysoul
Nawet nie bardzo wiem, co ja mam tutaj napisać xD To po prostu Twenty One Pilots.
Fall Out Boy — Mania (album); utwór: Stay frosty royal milk tea
Fall Out Boy podsycali mój apetyt już od dłuższego czasu. W sumie, przed premierą albumu, wypuścili na świat aż 5 utworów, czyli połowę albumu. Z racji tego, że znałam już część z nich, całość nie była dla mnie większym zaskoczeniem, ale spoza piosenek, które miałam okazję posłuchać wcześniej, najbardziej zaintrygowała mnie ta przedstawiona Wam powyżej. Jest naprawdę świetna!
Dawid Podsiadło —
Nieznajomy
W styczniu miałam małą fazę na piosenki po polsku, dzięki czemu odkryłam kilka perełek. Dawid był mi już wcześniej znany, jednak teraz trochę mocniej przysłuchałam się i naprawdę mi się spodobało.
Męskie Granie — Wataha
Odkąd piosenka pojawiła się na reklamach w telewizji, zawsze chciałam ją przesłuchać, ale nie pamiętałam o tym, kiedy przysiadałam do komputera, ale nareszcie mi się udało!
Mrozu — Zew (album);
utwór: Nieśmiertelni
To jest niesamowite jak bardzo Mrozu się rozwinął od czasów Milionów monet i innych dupereli. Już przy piosence Poza logiką wiedziałam, że idzie w dobrym kierunku, ale to, co zrobił w tym albumie to jest po prostu poezja. Uwielbiam większość piosenek, które się tutaj znajdują. Są one niesamowite, piękne, mają naprawdę mądre teksty, aż chce się słuchać! A ta, którą zaprezentowałam Wam wyżej jest zdecydowanie moim ulubieńcem. Mam nadzieję, że Wam również się spodoba!
A u Was jaka muzyka ostatnio królowała?
Brak komentarzy: