Warto posłuchać | Luty 2018

kwietnia 09, 2018
W marcu byłam bardzo nieogarnięta — zarówno jeśli chodzi o bloga i o studia — ale wydaje mi się, że powoli wychodzę na prostą. Pisanie recenzji idzie mi dużo lepiej i czytanie — lektur, ale też „zwykłych” książek — też wydaje się iść w dobrym kierunku. Dlatego, że nie zdążyłam w marcu przedstawić Wam swoich piosenek miesiąca, zdecydowałam się rozbić to na dwa, dlatego dzisiaj mamy odsłonę lutową, natomiast jutro będzie o utworach marcowych. Ach, i pewna nowość! Utworzyłam na Spotify playlistę, gdzie znajdziecie wszystkie poniższe piosenki oraz te marcowe!

Hands Like Houses — Drift
Hands Like Houses znam już od dość dawna i tę piosenkę też słyszałam już jakiś czas temu, ale zupełnie o niej zapomniałam. Jakiś czas temu ponownie ją usłyszałam i tak jakby trochę wpadłam. Ogólnie, polecam Wam więcej książek tego zespołu. Są naprawdę świetni! Przede wszystkim sprawdźcie I Am, No Parallels albo moją ulubioną: A Tale of Outer Suburbia.

Rita Ora, Liam Payne — For You
Czasami coś mnie nachodzi i wybieram sobie jakąś jedną piosenkę z tych typowych popowych, które lecą w radio. Tym razem padło na utwór z najnowszego Greya. Wybaczcie, ale mam jakąś słabość do Liama i to chyba dlatego cokolwiek on śpiewa, ja sobie przesłucham.

Our Last Night — Havana (Cover)
Przyznaję bez bicia, że nie przepadam za Havaną w wersji oryginalnej, ale covery w wykonaniu Our Last Night to majstersztyk. Tutaj nie jest inaczej. Jeśli jednak Havana nie przypadnie Wam do końca, sprawdźcie jeszcze Shape of You, Cold Water albo Silence. Także polecam oryginalne ich piosenki, są naprawdę świetni!

Royal Blood, albumy: Royal Blood, piosenka: Little monster 
oraz How did we get so dark?, piosenka: Lights Out
O Royal Blood przypomniałam sobie, ponieważ usłyszałam cover w jakimś zagranicznym Voice (tak, czasami sobie słucham takich rzeczy). Przesłuchiwałam obie płyty jednocześnie, ponieważ każda ma ledwie po 10 piosenek, więc są dość krótkie. Nawet nie wiecie jak ciężko było wybrać tylko po jednej piosence z każdej płyty. Chyba po raz pierwszy podobają mi się wszystkie piosenki z albumu równie mocno. Nie ma takich, które jakoś mocniej by mi przypadły do gustu.

Nothing More album The Stories We Tell Ourselves, piosenki: Go To War, Who we are
Wszystko zaczęło się od Go To War. Miałam tę piosenkę albo w Odkryj w tym tygodniu, albo w jakiejś innej playliście. Później zdecydowałam się przesłuchać całą płytę i jestem zachwycona. Kiedyś pewnie zajrzę jeszcze do tych wcześniejszych albumów, ale na razie polecam ten.

Black Veil Brides — Wake Up
Moja młodsza siostra jest wielką fanką Black Veil Brides, ale nigdy nie próbowała mnie przekonać do ich muzyki, dlatego też raczej ich nie włączałam. Pewnego dnia usłyszałam jednak tę piosenkę na MTV Rock i stwierdziłam, że sprawdzę płytę. Albumu jednak nie polecam. Ten utwór jest naprawdę dobry, ale pozostałe są zbyt nijakie, mało energetyczne, zwłaszcza w porównaniu z tym. Może znalazłyby się jeszcze ze trzy piosenki, które da się przeżyć, ale raczej więcej tego nie ma (np. My Vow, The Outsider czy The last one). W razie pytań — wokalista to Andy Black, ten od We don’t have to dance.

MaNga — We Could Be The Same
Za tę piosenkę winię moją siostrę. Wysłała mi link do niej z pytaniem: Jak myślisz, na którym miejscu byli? Przesłuchałam raz. Później drugi. A chwilę później śpiewałam piosenkę razem z nimi. Jak widać, wcale wiele mi nie potrzeba do szczęścia. (A, jeśli jesteście ciekawi — nie zgadłam, bo trochę oszukałam. Celowałam w top 10, wysłałam to mojej siostrze i myślałam, że już mi powie jaki to był wynik, więc sama sobie sprawdziłam, a ona chciała mnie jeszcze głębiej dopytać.)

Imagine Dragons — Next To Me
Nowe Imagine Dragons — czy ja naprawdę muszę coś jeszcze dodawać? Tylko tyle — obejrzyjcie cały ten jedenastominutowy teledysk. Warto.

Dajcie znać, jakich piosenek Wy ostatnio słuchaliście!

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.