Zapowiedzi | Wrzesień 2018

września 04, 2018
  • Kontakt alarmowy — Mary H. K. Choi wydawnictwo Zysk i S-ka, premiera: 17.09.
  • Magia wskrzesza — Ilona Andrews Kate Daniels #6, wydawnictwo Fabryka Słów, premiera: 12.09.
  • Małe Licho i tajemnica Niebożątka — Marta Kisiel wydawnictwo Wilga, premiera: 19.09.
  • Alan Cole nie jest tchórzem — Eric Bell wydawnictwo YA!, premiera: 19.09.
  • Okrutny książę — Holly Black The Folk of the Air, wydawnictwo Jaguar, premiera: 19.09.
  • Zostawiłeś mi tylko przeszłość — Adam Silvera wydawnictwo We need YA, premiera: 05.09.
Pełne opisy książek znajdziecie w zakładce Zapowiedzi.

Małe Licho i tajemnica Niebożątka Książka Marty Kisiel dla dzieci, opowiadająca losy aniołka uczulonego na własne upierzenie to coś, co zdecydowanie chciałabym przeczytać. Mimo że już od dawna dzieckiem nie jestem, czuję nieodpartą chęć zapoznania się z tym tytułem, a także sprawdzeniem czy Ałtorka poradzi sobie z tego typu literaturą.

Alan Cole nie jest tchórzem | Zostawiłeś mi tylko przeszłość Z wrześniowych premier zaintrygowały mnie dwa tytuły z wątkiem LGBT. Dużo bardziej ciągnie mnie do książki Silvery, ale myślę, że historię Alana również uda mi się poznać. Jestem prawie pewna, że są to zupełnie różne opowieści, ale mam nadzieję, że będą równie dobre.

Kontakt alarmowy | Okrutny książę O premierze Kontaktu alarmowego dowiedziałam się zupełnie przypadkiem i prawdopodobnie gdyby nie Cat, w ogóle nie zainteresowałabym się tym tytułem. Ale z racji tego, że Cat wypowiedziała się na jej temat bardzo pochlebnie, doszłam do wniosku, że chciałabym sprawdzić, czy również ocenię ją pozytywnie. Z kolei Okrutny książę to książka, na którą czekało bardzo dużo osób. Po styczniowej premierze za granicą wszyscy byli zaciekawieni i czekali aż jakieś polskie wydawnictwo zdecyduje się przetłumaczyć ten tytuł. Na razie największy szum dzieje się ze względu na pogłoski, że imię głównej bohaterki zostanie zmienione z Jude na Judyta. Sama myślę, że wydawnictwo do tego nie dopuści, bo narobiliby sobie dużo więcej szkody niż pożytku.

Magia wskrzesza Nareszcie zupełnie nowa Kate Daniels w Polsce! Nareszcie nie jest to wznowienie, a zupełnie nowa część. Nareszcie jest to tytuł, którego nie miałam okazji jeszcze czytać. Nie mogę się doczekać aż zabiorę się za nią, ale nadal czuję, że wydawnictwo zupełnie niepotrzebnie zmieniło okładkę ze zgniłozielonego na czerwoną. Tamta wersja dużo bardziej mi odpowiadała.

A Wy na jakie premiery wrześniowe czekacie? Może coś, o czym nie wspomniałam tutaj?

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.