Polecane bl dramy vol. 2


Cześć, witajcie bardzo serdecznie w drugiej części listy polecanych przeze mnie bl dram! W maju zeszłego roku zrobiłam pierwsze zestawienie, w którym opowiadałam Wam o pięciu bl dramach, które bardzo mi się podobały. Ale to było już prawie rok temu, więc przydałoby się dodać coś więcej, dlatego pomyślałam, że czas na drugą listę — wybrałam tylko najlepsze z najlepszych, bo gdybym chciała uwzględnić też takie okej to  lista mogłaby się nie skończyć. Dziś natomiast mam dla Was cztery super bl dramy oraz dwie, które bl dramami nie są (lub nie do końca), ale nadal są warte polecenia.

 

Odnośnie każdej z dram dostaniecie grafikę z najważniejszymi informacjami, a pod spodem krótki opis stworzony przeze mnie — po opisie natomiast znajdzie się kilka szczegółów ode mnie oraz linki do trailera oraz playlisty z odcinkami, abyście od razu mogli zacząć oglądać! Podrzucam też link do dramy na MyDramaList — czyli takiego dramowego Filmwebu/TV Show Time — tam możecie dodać dramę do swojej WatchListy (btw. wszystkie te dramy znajdziecie też na TV Show Time, więc jeśli nie chcecie tworzyć kolejnego konta na kolejnym portalu to korzystajcie z MDL bardziej z jako miejsca, gdzie możecie coś poczytać o dramach). 

 


Zanim przejdę do opisu samej dramy chciałabym wyjaśnić jedną rzecz — w sieci możecie również trafić na dramę o tytule 2 Moons. Zobaczycie wówczas, że aktorzy są inni, ale w sumie historia wydaje się ta sama i pewnie się zagubicie, tak ja się zagubiłam. Wyjaśniając w wielkim skrócie — 2 Moons poszło w świat, przyjęło się nienajgorzej, ale pojawiło się dużo kontrowersji ze strony aktorów czy reżysera. Wiem, że ostatecznie zmieniono całą obsadę i tak powstało 2 Moons 2 z zupełnie nową obsadą. 

 

Ale teraz najważniejsze pytanie — czy trzeba oglądać 2 Moons, żeby ogarnąć 2 Moons 2? NIE. I osobiście odradzam. Dużo lepiej wyjdziecie, jeśli obejrzycie tylko i wyłącznie sezon drugi. Co jednak trzeba wiedzieć? Pierwsze cztery odcinki 2 Moons 2 streszczają pierwszy sezon ze starymi aktorami, dlatego akcja tam pędzi na łeb na szyję i możecie mieć wrażenie, że relacja głównych bohaterów jest trochę zbyt szybka i przez to nierealna. Dlatego warto pamiętać, że te cztery odcinki to dwanaście odcinków pierwszego sezonu — więc tak, jest naprawdę szybko. Ale po tych czterech odcinkach tempo zwalnia i wszystko wygląda dużo lepiej — polecam więc nie przywiązywać się do nich mocno i potraktować jako szybki wstęp, a skupić się przede wszystkim na dalszej akcji. I jeśli okaże się, że Waszą ulubioną parą będzie Wayo i Pha to możecie sobie spokojnie wrócić do 2 Moons, żeby lepiej zrozumieć ich historię — ja gdybym zaczęła od sezonu drugiego pewnie nigdy bym się na to nie zdecydowała.

 

A teraz krótki opis — Wayo od lat zakochany jest w starszym od siebie chłopaku imieniem Phana. Jego zauroczenie doprowadza do tego, że idzie na ten sam uniwersytet, co Pha, aby jeszcze raz spróbować dać się zauważyć i może go w sobie rozkochać. Sprawy jednak się komplikują, kiedy spotykają się po raz pierwszy i Wayo zamiast go zauroczyć, bardziej go obraża. Czy mimo wszystko będą mieli szansę na szczęśliwe zakończenie?

 

PS Poza Wayo i Pha mamy jeszcze dwie pary — Minga i Kita oraz Fortha i Beama. 

 

Ostrzeżenie (dla niektórych może i spoiler, nie wiem, nie znam się) — drama kończy się cliffhangerem, a kolejnego sezonu (prawdopodobnie) nie będzie. Wszyscy aktorzy 2 Moons 2 odeszli z agencji — ewentualnie zdecydują się na trzecią obsadę, ale to już by chyba była przesada?

 

Linki: trailer, lista odcinków, strona na MyDramaList.

 


Druga część trylogii dramowej En of love (pierwsza część to TOSSARA, a trzecia This is love story) i jeśli chcecie oglądać chronologicznie i w stu procentach rozumieć niektóre kwestie to możecie zacząć od TOSSARY — ja natomiast poddałam się i nie skończyłam jej, bo gra aktorska i dziwność relacji mnie po prostu przerastały.

 

Krótki opis: Mark zakochany jest w Barze, jednak ten znalazł już swoją miłość i od razu daje mu znać, że nie jest nim zainteresowany. Chłopak z rozpaczy idzie się opić, a w pubie spotyka Vee, którego myli z obiektem swoich westchnień. Spędzają ze sobą noc i wówczas wszystko zaczyna się zmieniać dla Marka, który jednego zajętego chłopaka zamienia na innego zajętego chłopaka. Może jednak jest nadzieja dla niego i Vee na szczęśliwe życie razem? Czy to jednak zbyt wiele?

 

Odcinki w tej dramie są raptem cztery, dlatego wiele rzeczy wydaje się nieco przyspieszonych — plus ja się w jednym miejscu zgubiłam i w sumie to nadal nie wiem, jak dużo czasu tam minęło. Ogólnie rzecz ujmując to drama nie jest najcudowniejsza, zwłaszcza ze względu na napakowanie wszystkiego w trzy i pół odcinka, ale moim zdaniem warto zerknąć dla chemii między bohaterami. A tak poza tym to w tym roku (prawdopodobnie w sierpniu) pojawi się pełna drama Love Mechanics — z tymi samymi aktorami i rozszerzoną historią. Widziałam jakieś teorie, że ma być 16 odcinków, więc to jest cztery razy więcej niż mieliśmy teraz.

 

Linki: trailer, lista odcinków, strona na MyDramaList.

 


Opis: Ta drama to powrót do bohaterów serii Kiss me i Kiss me again — tym razem jednak skupiamy się na dalszych losach Pete’a i Kao, którzy są ze sobą w związku już od kilku lat. Nadal jednak wie o nich bardzo mało osób. Pete chciałby mocniej upublicznić swój związek z Kao, jednak ten drugi mu nie pozwala — czeka na lepszy moment. Mimo że Pete chciałby, aby cały świat usłyszał, że kocha Kao, stara się respektować jego decyzję — pytanie tylko jak długo będzie w stanie to robić, jeśli pojawi się ktoś trzeci?

 

Z ważnych rzeczy — czy trzeba oglądać Kiss me i Kiss me again, żeby ogarnąć Dark Blue Kiss? Nie trzeba. Polecam jednak poświęcić dwie godzinki i obejrzeć skrót scen Pete’a i Kao z Kiss me again. GMM TV stworzyło nawet specjalnie taki skrót, bo wiele ludzi odpuszczało oglądanie Kiss me again, bo są tam jeszcze trzy heteroseksualne pary. Nie powiem, żeby ten skrót był genialnym rozwiązaniem — słyszałam, że nie ma wszystkich scen z Petem i Kao — ale prawda jest taka, że jest to rozwiązanie wystarczające, aby obejrzeć Dark Blue Kiss. Pozwoli nieco lepiej zrozumieć niektóre kwestie. Ewentualnie możecie jeszcze zerknąć na odcinek Our Skyy z Petem i Kao — nie jest to konieczne jednak, bo nie wnosi wiele do fabuły, ale fajnie pokazuje dynamikę związku.

 

Linki: trailer, lista odcinków, strona na MyDramaList.

 


Jedyna drama w tym zestawieniu, która nie jest z Tajlandii. We best love to drama tajwańska i to jest chyba jedna z najlepszych rzeczy, jakie widziałam w ciągu tego roku odkąd siedzę w tym bagnie zwanym bl dramy. 

 

Opis: Zhou Shu Yi od zawsze był drugi — nieważne czego dotyczył dany konkurs czy może był to egzamin na studia. Od zawsze na pierwszym stopniu, wyprzedzając go o włos, stawał Gao Shi De. Shu Yi uważa go za swojego największego rywala i obiecał sobie, że kiedyś go pokona — nie może za każdym razem stawać tuż za nim. Chce nawet pierwszy znaleźć dziewczynę — zanim jednak udaje mu się wyznać swoje uczucia to ona przyznaje się, że jest zakochana w kimś innym. A fakt, że obie te osoby są najbliższymi przyjaciółmi Shu Yi wcale mu nie pomaga. Jak uleczyć złamane serce i nie pozwolić swoim przyjaciołom dowiedzieć się, że jest ono złamane? I jak Gao Shi De może mu pomóc, jednak tak, aby nie wyglądało to na pomoc?

 

Dramę możecie obejrzeć na wetv.vip lub w aplikacji na telefon WeTV, jednak ten moment potrzeba VIPa, żeby obejrzeć sezon pierwszy (kosztuje to 29,99 zł) — myślę, że to dlatego, że obecnie wychodzi drugi sezon tej dramy, Fighting Mr. 2nd (którego jeszcze nie oglądałam, więc  nie wiem czy polecam). Wydaje mi się jednak, że po wyjściu całego drugiego sezonu pojawi się opcja obejrzenia wszystkich odcinków za darmo. WeTV czasami robi tak, że kiedy drama jest na antenie to trzeba płacić za dostęp lub czekać tydzień dłużej na odcinek, ale po wyjściu całego sezonu drama jest do obejrzenia za darmo. Tak jest też np. z Manner of death i z tego co czytałam przez jakiś czas WBL było dostępne bez VIPa — pewnie dopóki nie zaczął wychodzić sezon drugi. Poczekajcie więc do 9 kwietnia (albo i tydzień dłużej) i wtedy sprawdźcie jak sprawa wygląda. Błagam tylko o jedno — nie oglądajcie z nielegalnych źródeł. Specjalnie tworzę te listy i podaję legalne źródła, abyście Wy nie musieli się zastanawiać, które są okej, a które nie. Wszystkie dailymotion, dramacool to nie są legalne miejsca, więc proszę, omijajcie je.

 

Linki: trailer, lista odcinków, strona na MyDramaList.

 

Bonus:


Przy tworzeniu planu posta pomyślałam, że wspomnę Wam jeszcze o dwóch dramach — The Shipper nie jest dramą, którą należy oglądać z nadzieją na wątek boy's love, mimo że opis może taki nieco sugerować. Ja w sumie z taką nadzieją przystąpiłam do jego oglądania i trochę mnie kłuły niektóre rzeczy z tym związane. Ale poza tym jest to dość ciekawa drama, mimo że nie do końca taka, jaką bym chciała.

 

Krótki opis: Pan i Soda są wielkimi shipperkami Waya i Kima — piszą nawet na ich temat fanfiction z nadzieją, że kiedyś ich marzenia o tym shipie się spełnią. W pewnym momencie ludzie w szkole dowiadują się o tym fanfiction i dziewczyna Waya czuje się zobowiązana poinformować autorki, że tak robić nie wolno. Pan czuje się winna, że doprowadziła do niezręcznej sytuacji i próbuje przeprosić Kima — ten zabiera ją na przejażdżkę, podczas której mają wypadek. Kiedy Pan się budzi okazuje się jednak, że znajduje się w ciele Kima zamiast swoim. Czy jej marzenie o sparowaniu Kima i Waya wreszcie ma szansę się ziścić?

 

Linki: trailer, lista odcinków, strona na MyDramaList.

 

 

Tym razem to w ogóle bl drama nie jest, ale grają tam trzy pary z bl dram — OffGun (znani z Theory of love), TayNew (znani z Dark Blue Kiss) oraz KrisSingto (znani z SOTUS). W I’m Tee, Me Too mieszkają wszyscy razem w jednym domu i co najciekawsze, każdy z nich ma na imię Tee oraz ma inną fobię. O tej dramie opowiadałam już przy zapowiedziach wrześniowych, ale teraz mogę ją z czystym sercem polecić — zwłaszcza, jeśli lubicie komedie oraz nigdy wcześniej nie oglądaliście tajskich dram.

 

Linki: trailer, lista odcinków, strona na MyDramaList.

 

Uff, mam nadzieję, że Was zaintrygowałam jakimś tytułem — starałam się nie zdradzać zbyt wiele na temat żadnej dramy, żeby jak najmniej było zaspoilerowane. Życzę Wam miłego oglądania, a jeśli coś obejrzycie (czy już widzieliście) dajcie znać w komentarzach albo wbijajcie na mój Instagram, gdzie ja zawsze jestem chętna do porozmawiania o bl dramach!

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.